czwartek, 15 grudnia 2011

Kolorowy dzień

Dzisiaj rano miałam próbę koncertu kolęd. Potem pojechałam na konkurs wiedzy o A. Mickiewiczu. Był strasznie trudny, ale jakoś sobie poradziłam :). Wszyscy byli ubrani na czarno- biało, a ja... na brązowo- biało! Lubię brązowy, bo do wszystkiego pasuje. No prawie... hi hi! Skoro mowa o kolorach, porozmawiamy o kolorach zimy. Chyba każdy wie: biały, błękitny, niebieski, srebrny. Zimne kolory. Ale w tym sezonie je ocieplamy. Nosimy żywe kolory, takie jak czerwony, zielony, brązowy, różowy. Ja na przykład łączę czapkę w morskim kolorze, a rękawiczki w kobaltowym. Kiczowato? Wcale nie! Spróbujecie?

1 komentarz: