wtorek, 28 lutego 2012

Absolutna świeżość, czyli "Minty Fresh"

Wiosna za pasem! Za chwilę będzie marzec, czyli jeden z moich ulubionych miesięcy. Na razie jest pochmurno, czasem zimno i deszczowo, ale ja się niezmiernie cieszę, kiedy widzę na niebie piękne przejaśnienia i złociste słońce. Co w tym roku będzie modne? Pastele, neony, colorblocking, subtelność, delikatność, szalone wzory, lata 20, mokasyny, kloszowe spódnice, zwiewne sukienki i tuniki, sportowe inspiracje, nieśmiertelny jeans w nowych odsłonach, skóra, cygaretki, asymetria... można by tak wymieniać bez końca! No, to na początek coś miłego dla naszych uszu!
A teraz dla oczu, czyli cieszymy się wiosną!


Oraz wiosenny pomysł multicolor!

Czekamy na wiosnę!


sobota, 25 lutego 2012

Ostatnio w ogóle nie mam pomysłów na stylizacje, ani tym bardziej czasu. Jutro też na pewno mi się nie uda, w tygodniu może nad czymś pomyślę. Dobra, koniec narzekania.
 Wiem, że nie pisałam baaardzo długo, ale dosłownie przed chwilą po oglądnięciu na ipli "Czasu Honoru", czyli mojej wielkiej telewizyjnej miłości. Właściwie teraz nie oglądam prawie nic oprócz właśnie tego. Przy CZH spędzam ostatnio cały wolny czas na kompie, za co muszę podziękować moim dwóm najlepszym przyjaciółkom- Oli i Jagodzie.
 Przejdźmy do konkretów.
Zakochałam się w colorblocking, od kiedy zobaczyłam MACADEMIAN GIRL, czyli świetny polski blog modowy. Tak spodobało mi się szalone, kolorowe łączenie pstrokatych kolorów, że szukam wszystkiego, co jest związane z tym stylem. I oto moje dzisiejsze hity :





sobota, 18 lutego 2012

Inspiracje i takie tam

No te zdjęcia są po prostu piękne.















Pobawmy się w krytyka! - Chnel


Czy tytuł Wam coś mówi? Otóż dzisiaj zabawimy się w krytyka mody i ostro pojedziemy po kolekcji Chanel wiosna/ lato 2012, którą zaprojektował jak zwykle Karl Lagerfeld. Zaczynamy!
Hmmmm... Co tu powiedzieć... Samo bikini jest fajne, jednak bardzo zwyczajne. Ale w połączeniu z tym czymś przypominającym narzutkę na deszcz i płaszcz fryzjerski razem? Niezwykłe, oryginalne, nowatorskie i... beznadziejne! Panie Lagerfeld, czy sądzi pan, że gdy pada deszcz idzie się na plażę? Dodatkowo wstrętne kwadratowe niby futurystyczne buty i torebka, niczym kosmetyczka. Nie!

Bardzo fajne, skromne tankini i oryginalne sandałki. Świetny zestaw niestety ulega zniszczeniu, gdy do akcji wkracza płaszczyk na deszcz! Masakra!

Nareszcie przerwa! Deszcz nie pada :) ! Ciekawy strój kąpielowy.

Sukienka bardzo oryginalna, fajny, minimalistyczny kontrast, który przez rękawy staje się lekko kiczowaty, ale przejdzie. Przeszkadza tu niestety torebka, która wygląda jak prezent pod choinkę.

Jestem wielką fanką sandałków z tej kolekcji. Sukienka, niestety nie wyszła. Połączenie kolorów dość oklepane, a krój nijaki.


Wielki plus za sukienkę! Za buty niestety minus.

Jedna z najlepszych stylizacji z całego pokazu! Odważne, ale nieprzesadzone połączenie + supermodne pastele, jednak góra wygląda trochę jak piżama.

Resztę pokazu możecie zobaczyć tutaj. Co o nim myślicie? Podzielacie moje zdanie, czy może macie swoje własne, odmienne?





Mini outfit- Mam cukierkowe serducho!

Witam wszystkich serdecznie w piękny, zimowy, ale dość ciepły wieczór.
 Zrobiłam sobie dzisiaj mini sesję zdjęciową. Jest naprawdę malutka, ponieważ wybrałam tylko jedno nadające się zdjęcie. To za ciemne, to mam minę, jak jakiś kosmita, to włos mi stoi w złą stronę, to zrobiłam pozę, jak modelka spod Społem :). Więc dodaję jedno zdjęcie. Choć było dość ciepło i była okazja, żeby wyjść na powietrze i zrobić zdjęcia jak należy, oczywiście musiało mi się zachcieć siedzieć na komputerze i bazgrać jakieś gówno na paincie. Więc z zdjęć plenerowych nici. Może jutro mi się uda, ale to raczej wątpliwe. Są zdjęcia w domu, na kanapie. Aby w scenerii coś bardziej przykuwało wzrok, ułożyłam na narożniku serduszko z cukierków. 
 Przejdźmy zatem do stylizacji. Założyłam mój prawie nowy oversize z napisem "Really like my look?", którego niestety nie widać w całości z powodu plisowanej spódnicy. Chciałam trochę zawstydzić śnieg :) i założyłam na głowę czarny kapelusz, żeby śnieg sobie nie myślał, że rzeczy, które są na naszej głowie, są tylko i wyłącznie białe. Chyba wiecie, o co mi chodzi ;). Do tego białe getry (tzw. warmers) i srebrne tenisówki, które są szczerze na mnie za małe, a założyłam je w sumie 2 razy. Chyba pomyślę o jakiejś aukcji   na allegro. Dodatkiem, który na zdjęciu się trochę rozmazał jest podwójny pierścionek w kształcie klucza wiolinowego. Tworzy to zestaw, który skojarzył mi się z dziewczyną z boiska, która kocha słodycze. No i jak? W zdjęciach nie podoba mi się jedynie to, że wyszłam trochę za młodo, co dla mnie jest nie korzystne, ponieważ i tak mam bardzo dziecięcą urodę. 

oversize- Bershka
spódnica/ skirt- H&M
kapelusz/ hat- 5-10-15
balerinki/ flats- butyk.pl
getry/ warmers- no name
pierścionek/ ring- Claire's
Polub! Enjoy!


czwartek, 16 lutego 2012

Janie, poproszę herbatkę!

Dzisiaj trochę outfitowych zaległości. Na pierwszy ogień sesja... na księżniczkę! Nie nie, nie długie suknie, pantofle na szpilce i tym podobne, tylko spodnie z weluru, t- shirt z długim rękawem i... korona! Oraz księżniczka na balkonie z parasolką na wietrze.


Niestety wiem, że zdjęć jest mało, ale na balkonie było masakrycznie zimno i nawet nie mogłam wytrzymać bez kurtki minuty, taki ze mnie zmarzluch. Ale z samych zdjęć jestem bardzo zadowolona. Poprostu je lubię.
spodnie/ pants- ZARA
bluzka/ longsleeve- GAP