sobota, 18 lutego 2012

Pobawmy się w krytyka! - Chnel


Czy tytuł Wam coś mówi? Otóż dzisiaj zabawimy się w krytyka mody i ostro pojedziemy po kolekcji Chanel wiosna/ lato 2012, którą zaprojektował jak zwykle Karl Lagerfeld. Zaczynamy!
Hmmmm... Co tu powiedzieć... Samo bikini jest fajne, jednak bardzo zwyczajne. Ale w połączeniu z tym czymś przypominającym narzutkę na deszcz i płaszcz fryzjerski razem? Niezwykłe, oryginalne, nowatorskie i... beznadziejne! Panie Lagerfeld, czy sądzi pan, że gdy pada deszcz idzie się na plażę? Dodatkowo wstrętne kwadratowe niby futurystyczne buty i torebka, niczym kosmetyczka. Nie!

Bardzo fajne, skromne tankini i oryginalne sandałki. Świetny zestaw niestety ulega zniszczeniu, gdy do akcji wkracza płaszczyk na deszcz! Masakra!

Nareszcie przerwa! Deszcz nie pada :) ! Ciekawy strój kąpielowy.

Sukienka bardzo oryginalna, fajny, minimalistyczny kontrast, który przez rękawy staje się lekko kiczowaty, ale przejdzie. Przeszkadza tu niestety torebka, która wygląda jak prezent pod choinkę.

Jestem wielką fanką sandałków z tej kolekcji. Sukienka, niestety nie wyszła. Połączenie kolorów dość oklepane, a krój nijaki.


Wielki plus za sukienkę! Za buty niestety minus.

Jedna z najlepszych stylizacji z całego pokazu! Odważne, ale nieprzesadzone połączenie + supermodne pastele, jednak góra wygląda trochę jak piżama.

Resztę pokazu możecie zobaczyć tutaj. Co o nim myślicie? Podzielacie moje zdanie, czy może macie swoje własne, odmienne?





1 komentarz: